Siepenka zaczyna

Rzucam 2kunai w strone Daishiego

Uchylam sie i zakładam linke na shuriken wiatru.

Zakładam linke na 3 senbony i rzucam w twoją strone

Skacze do góry by ominąć twój atak. Zakładam inną linke na drugi shuriken wiatru.

Razem z tobą skacze do góry przyciągam senbony które były z linką,senbony lecą z tyłu w ciebie na plecy

Obracam sie, rzucam w line swoim shuriknem wiatru przez co zmienia kurs i leci do ciebie. Ja ląduje i rzucam w ciebie drugim shurikenem wiatru.

Robię Shinjuu Zanshu no jutsu przy okazji unikając shuriken wiatru łapie cie za nogi i wciągam,widać ci tylko głowe a ja cie kopie

Teraz ja ci robie Shinju zanschu no jutsu po czym skacze w góre. Robie Katon Goukakyuu No Jutsu i wielka kula ognia wtrafia w ciebie (a raczej w głowe bo tylko o na ci wystaje ;] ). Ja ląduje gdzieś dalej.
(chakra: 17 100)

udało mi sie schować w ziemi poczym wyskakuje nagle z tyłu ciebie i robię Raikiri
Chakra: 16700

Łapie cie za ręke i raiki niedosięga mnie do końca, ale i tak nieco obrywam i troche lece. Ląduje, robie Shikyaku no jutsu i z biegu wykopuje cie w drzewo. Czekam i patrze co zrobisz.

Edit by haku : jesteście na tym samym poziomie nie możesz go zlapać za rękę ,żeby to zrobić musiałbyś być od niego o wiele silniejszy

Robię bushin no jutsu(4) moje wszystkie klony się mieszają czekam co zrobisz
Chakra: 16300

Aktywuje raiki i przyzwam moje drugie ciało. Oboje rzucamy w 4 klony 2 shurikenami wiatru i je niszczymy. Powoli idziemy w twoją strone.

Rzucam 3senbony w ciebie.Nastepnie robię Shinjuu zanshu no jutsu i łapie was obydwu 3 senbony lecą w wasze głowy
Chakra: 15500

Oboje naraz robimy ci też Shinju Zanshu no jutsu. My skaczemy w góre i wlatujemy gdzies między krzaki (ukryliśmy sie), senbony gdzieś poleciały a ty jesteś zakopany po szyje.

Udaje mi się wyjść z ziemi,robię Bushin no jutsu(3) i mieszam się
Chakra: 15200

Wyskakujemy z drzewa, w locie rzucamy w was shurikenami wiatru (każdy po 2) przez co klony zostają zniszczone a ty trafiony w ramie. Ladujemy i stoimy na środku otwartej przestrzeni.
(chakra: 16200, sorki zapomniałem wtedy policzyć)

Obrywam robię Chiyute no jutsu i lecze swoje rany,nastepnie rzucam 4 senbone które są przyczepione do linek jedno z twoim ciał dostaje w serce a ja biegne w twoją strone z kunaiem w ręku
Chakra: 13200

Moje ciało jescze żyje (wkońcu to tylko cienki senbon, odrazu niezabije). Robi szybko Kagemane no jutsu i cie łapie cieniem. Kiedy jesteś unieruchominy podchodze do ciebie, zabieram ci zwój i odchodze na bezpieczniejszą odległość. Wyjmuje swój, podnosze oba zwoje do góry i mówie:
-To chyba... koniec.
Moje ciało zdejmuje technike i pada na ziemie łapiac sie za serce. Podbiegam i pomagam "sobie" wstać.
(chakra: 15700)

hehe siepenka ;) Daishi chuunin

-Pociesze sie później... bo widzicie... eee... umieram.
Biegne ze "sobą" na plecach do szpitala. (wiem że niemusze leczyć ale trzymama sie klimatu ;p )